Montaż rusztu
Ruszt drewniany lub stalowy warto zrobić, żeby zwiększyć grubość ocieplenia połaci dachowych |
Ruszt nośny, do którego przykręcimy okładzinę, bywa niezbędny, czasem jest przydatny, a niekiedy niekonieczny.
Zobaczmy, w jakich przypadkach będziemy musieli go zbudować:
• gdy między krokwiami nie zmieściła się wystarczająca ilość materiału ociepleniowego. Wtedy ruszt utworzy dodatkowe miejsce pod krokwiami, które da się wypełnić brakującą warstwą płyt z wełny mineralnej, włókien drzewnych lub styropianem. Pamiętajmy, że najkorzystniejsza grubość ocieplenia na poddaszu to 20-25 cm (lub więcej);
• kiedy płyty są zbyt wiotkie, by bezpośrednio przenieść naprężenia powstające w więźbie. Drewniana więźba wykonuje znaczne ruchy pod wpływem zmian wilgotności lub choćby podczas silnego wiatru. Za cienka okładzina mogłaby w efekcie takich ruchów zostać częściowo uszkodzona. Pojawiłyby się na przykład szczeliny między płytami, albo pęknięcia na ich powierzchni. Ruszt będzie więc konieczny, gdy montujemy płyty g-k lub g-w o tradycyjnej grubości. Płyty grubsze niż 2 cm, a także deski i panele boazeryjne możemy montować bezpośrednio do krokwi;
• gdy chcemy ułożyć boazerię. Zarówno drewnianą, jak i drewnopochodną boazerie mocuje się do krokwi za pośrednictwem drewnianego rusztu. Ruszt może być wykonany z drewnianych łat - mocuje się go wtedy bezpośrednio do krokwi wkrętami samonawiercającymi do drewna. Ruszt ze stali ocynkowanej łączy się z więźba za pośrednictwem uchwytów ES lub specjalnych wieszaków. Niezwykle ważną czynnością jest odpowiednie wypoziomowanie rusztu (aby okładzina nie była krzywa).